Tegoroczne wakacje rozpoczęły się w Centrum Kultury Calasanz Kraków – Wieczysta bardzo pracowicie. Zaraz po zakończeniu roku szkolnego, w poniedziałek 27 czerwca rozpoczęły się stacjonarne zajęcia letnie, i trwały do 8 lipca. Podczas zajęć stacjonarnych mieliśmy zajęcia plastyczne, gdzie  dzieci miały możliwość stworzenia własnego wzoru na płóciennych torbach oraz z gliny robiły maski. Nie brakowało także zajęć sportowych i rozgrywek w planszówki, a w pierwszym tygodniu korzystaliśmy z pięknej słonecznej pogody i była bitwa balonami z wodą oraz kąpiele w basenie. Mieliśmy również kilka wycieczek. Byliśmy w Żywym Muzeum Obwarzanka, gdzie mogliśmy samodzielnie zrobić obwarzanka (nie precla ?), z Fabryki Charliego każdy z nas wyszedł ze swoimi pralinkami i pyszną czekoladą. Grę terenową, poszukiwanie skarbu i pisanie gęsim piórem odbyło się na Ranczu Artemidy, a w Wiosce Indiańskiej Arapaho zdobywaliśmy sprawności indiańskie. W Zagrodzie Edukacyjnej Pszczółki spędziliśmy wspaniały czas blisko natury i robiliśmy pyszne rogaliki. Byliśmy jeszcze w Ogrodzie Zoologicznym w Krakowie. Codziennie mieliśmy drugie śniadanie i obiad, a  opiekę nad nami sprawowali wspaniali wychowawcy.

Miesiąc później odbyła się kolonia letnia. W okresie od 8 do 18 sierpnia byliśmy w Suścu na Roztoczu. W trakcie całego pobytu pogoda nam dopisała. Byliśmy na kilku wycieczkach, które wzbogaciły naszą wiedzę historyczną i geograficzną oraz pozwoliły nam bliżej poznać piękno Roztocza.  Na pierwszą wycieczkę pojechaliśmy do Lublina, zwiedzaliśmy Stare Miasto, piękną Archikatedrę, Kaplicę Akustyczną i odwiedziliśmy Muzeum Wsi Lubelskiej, gdzie mogliśmy się dowiedzieć o wyginających zawodach z dawnych czasów. Na kolejną wycieczkę wybraliśmy się do Krasnobrodu, odwiedziliśmy kapliczkę na wodzie oraz Sanktuarium Maryjne. W drodze powrotnej do ośrodka wybraliśmy się jeszcze na paintballa. Kolejnego dnia zwiedzaliśmy Muzeum Pożarnictwa w Oseredku oraz modrzewiowy Kościół Św. Stanisława w Górecku Kościelnym. Na kolejnym wyjeździe zwiedziliśmy miejsce pamięci wysiedleń Polaków podczas II Wojny Światowej w Zwierzyńcu oraz Kościół na Wodzie i inne zabytki tego urokliwego miasteczka.

Kolonia to nie tylko czas zwiedzania, ale również odpoczynku nad Zalewem w Majdanie Sopockim i kąpieli w nim. Niewątpliwą atrakcją był spacer szlakiem Szumów oraz spływ kajakowy rzeką Tanew.

Atrakcji było bardzo dużo, ale w trakcie pobytu to Bóg był na pierwszym miejscu. Najważniejszymi punktami każdego dnia była wspólna modlitwa poranna i wieczorna oraz Eucharystia. Dzięki wyjazdom na wycieczki mogliśmy przeżywać Eucharystię nie tylko w ośrodku, ale też w Sanktuarium Maryjnym w Krasnobrodzie, w Archikatedrze w Lublinie oraz w kościołach w Zwierzyńcu i Suścu.

Motywem przewodnim naszej kolonii było obcowanie ze Świętymi, patronami każdego dnia. Codziennie ojciec Tomasz, nasz duszpasterz kolonijny, przedstawiał nam sylwetkę Świętego i każdego dnia mieliśmy do wykonania zadanie z nim związane.

Dziękujemy również kierownik pani Aleksandrze za zorganizowanie wyjazdu, wychowawcom pani Ewie, pani Paulinie, panu Arkadiuszowi i panu Mateuszowi za opiekę podczas pobytu oraz naszemu przewodnikowi panu Andrzejowi za to, że podzielił się z nami swoją wiedzą i gospodarzom ośrodka za dbanie o naszą grupę podczas pobytu.

W przyszłym roku też wyjeżdżamy i już dziś zapraszamy dzieci na spędzenie czasu wspólnie z nami ?